sobota, 15 sierpnia 2015

Prolog

Stoi w nocy przed domem, nie zważając na zimno. Na jej kasztanowe włosy spada bialutki puch. Stoi i obserwuje. W  środku ktoś jest. Niski chłopak o ciemnych włosach. Dziewczyna nie widzi zbyt dużo. Jest za ciemno. Postać krząta się po domu. Brunetka uśmiecha się w myślach. Wie, że on będzie następny.
~*~
Gdyby ktoś jeszcze wczoraj powiedział Zaynowi, że jego życie zmieni się o 180 stopni za sprawą bukietu róż, wyśmiałby go. Wręcz skręcałby się ze śmiechu, mając problem by zaczerpnąć powietrza aby później pokiwać głową na boki, wycierając łzy z kącików oczu. Lecz dziś gdy go dostał był całkowicie poważny. Może dlatego, że do kwiatów była dołączona żółta karteczka z krótką wiadomością. Obserwuję Cię.

_________________________________________________________________________________

Hej :)
Tak to znów ja. Nie wiedziałam czy pisać jakieś powitanie, czy cokolwiek takiego ale stwierdziłam, że i tak nie wiem co tam napisać i tak dalej, Więc zaczynamy od razu prologiem :3
Rozdział 1 jest już tak w większości napisany ale nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zepsuła, więc kartka, na której wszystko było napisane gdzieś mi zniknęła :c
Ale powinnam ją za niedługo znaleźć ^^
Do zobaczenia <3

3 komentarze:

  1. Jak ja kocham ten tajemniczy prolog no <3
    Po prostu cudo <3
    Tak zachęca do czytania tylko że nie ma czego czytać :c
    Szukaj szybciutko tej kartki i dodawaj ten rozdział.1! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. O jejku, czy akcja rozgrywa się w zimie? Kocham zimę <3 Wszystko wtedy wydaje się takie cudowne i idealne...
    I szczerze mówiąc, taki właśnie jest ten prolog.
    Nie mogę się doczekać kontynuacji, naprawdę <3
    Niesamowicie jest znów czytać, coś co ty napisałaś.

    -K.

    PS. Ciągle mam zapisane twoje stare shoty, które pisałaś i dość często przyłapuję się na ich czytaniu, dziękuję ci za to, że wróciłaś <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomniałam dodać... Kocham nagłówek, jest śliczny <3

    OdpowiedzUsuń